Królik miniaturowy jest coraz chętniej wybieranym przez nas zwierzęciem do trzymania w domu. Wynika to głównie z przyjemnego wyglądu oraz w większości przypadków łagodnego usposobienia.

Należy jednak pamiętać , iż zwierzęta te są niezwykle wrażliwe i łatwo zapadają na różnego rodzaju choroby, często wynikające z nieodpowiedniej diety lub utrzymania. Sygnałem dla właściciela, że z jego pupilem dzieje się coś niepokojącego jest osowiałość, brak lub zmniejszony apetyt, problemy z oddawaniem kału lub biegunka. U zajęczaków głodówka nigdy nie jest czymś naturalnym, w związku z czym w przypadku nie pobierania pokarmu powyżej 12 godzin zalecana jest kontrolna wizyta u lekarza weterynarii.

Wiele problemów gastrycznych u królików udomowionych związane jest z nieodpowiednią dietą

stosowaną przez ich opiekunów, dlatego dzisiaj chciałbym poruszyć temat odpowiedniego żywienia tych zwierząt. Królik ma specyficzny, bardzo wrażliwy przewód pokarmowy. Ściana żołądka oraz jelit jest słabo umięśniona, dlatego ważne jest aby podawana zwierzęciu żywność wspomagała ich funkcję. Istotna jest dieta bogata w siano, które zawiera dużą ilość włókna surowego, pobudzającego perystaltykę, wprowadzającego równowagę w zachodzących procesach trawiennych i fermentacji, dodatkowo zabiega powstawaniu trichobezoarów. Siano jest także źródłem wielu witamin oraz minerałów, wzmaga u królika chęć do przeżuwania, co pomaga ścierać zęby i uchronić naszego pupila przed wieloma problemami z uzębieniem w przyszłości. Należy zatem powtórzyć, że siano zawsze powinno stanowić istotny oraz nieodłączny element diety u zajęczaków.

Pokarm królika możemy także wzbogacić zieleniną oraz ziołami

( wśród najpopularniejszych warto wymienić mniszek, koniczynę, lucernę, rdest, babkę lancetowatą). Pamiętamy, aby rośliny zielone zbierać na łąkach i ogródkach, unikać rosnących przy drodze, a także w okolicy pól uprawnych, gdyż mogą one być nawożone (unikamy też skoszonej trawy z kosiarki !). Przed podaniem należy je dokłanie umyć i pozostawić do wyschnięcia. Zioła dostarczają wielu składników odżywczych, węglowodanów, białka, minerałów, witamin. Oczywiście trzeba stopniowo przyzwyczajać naszych ulubieńców do nowego pokarmu. Część zebranej zieleniny możemy ususzyć zapewniając dodatek do jadłospisu także w okresie jesienno-zimowym. Otrzymane przez nas suszki są niezwykle bogatym źródłem wapnia.

Dieta królika powinna zawierać także warzywa oraz owoce.

Warto pamiętać, iż podobnie jak w przypadku ziół, zwierzęta należy stopniowo przyzwyczajać do nowo wprowadzonego pokarmu, dlatego na początku podajemy niewielkie ilości dokładnie umyte oraz osuszone. W przypadku królików otyłych staramy się podawać więcej warzyw liściastych ( sałata, cykoria) niż korzeniowych. Zachowujemy ostrożność w przypadku wszelakich odmian kapusty, gdyż mogą one powodować wzdęcia.
Owoce podajemy w niewielkich ilościach w związku z ich wysoką kalorycznością. Powinny być bardziej traktowane jako przysmak i włączane do diety maksymalnie 3 razy w tygodniu w niewielkich ilościach. Należy je podawać bez pestek (np. jabłka, wiśnie), gdyż zawarte w nich związki cyjanogenne mogą powodować poważne zatrucia. Jako smakołyki bardzo dobrze sprawdzają się jabłka, maliny, gruszki, dodatkowo profilaktycznie w celu uniknięcia powstawania trichobezoarów w żołądku można naszemu ulubieńcowi zaserwować ananasa oraz kiwi.

Wielu właścicieli królików ogranicza się w podawaniu swoim pociechom granulatu jako pokarmu w zupełności im wystarczającego. Czym jest tak naprawdę granulat? Otóż mówiąc najprościej są to sprasowane składniki roślinne zawierające, lub nie, zboże. Jest to niezwykle tuczące jedzenie, które może u królików powodować otyłość. Dodatkowo w zetknięciu z wodą dochodzi do jego pęcznienia w przewodzie w pokarmowym, a co za tym idzie do wystąpienia wzdęć lub niedrożności. Kolejnym minusem jest fakt, iż granulat jest bardzo sycący, w związku z tym zwierzę mniej często sięga po jedzenie. U królika zęby rosną całe życie w związku z czym w przypadku rzadszego gryzienia nie dochodzi do ścierania zębów, co w przyszłości może powodować ich przerost, krzywy wzrost, a w dalszej kolejności ból i brak apetytu. Pamiętamy więc, iż granulat nie może być traktowany jako główny lub jedyny pokarm dla królika, a jedynie jako dodatek. Należy zaopatrzyć się w dobrej jakości produkt bezzbożowy z wysoką zawartością włókna surowego.

Żywienie królika wbrew powszechnemu mniemaniu nie jest czymś prostym i oczywistym.

Często do weterynaryjnych gabinetów trafiają pacjenci, którzy są w złym stanie i nie zawsze udaje im się pomóc, a początek choroby ma wielokrotnie związek ze źle dobraną dietą. Dlatego istotne jest, aby naszemu pupilowi zapewnić pełnowartościowe, urozmaicone jedzenie, które nie będzie mu tylko smakować, ale dodatkowo ma za zadanie wpływać na prawidłową funkcję całego przewodu pokarmowego.

Lek. wet. Wojciech Lipa